Były Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Policji. Dr nauk prawnych, ekspert ds. bezpieczeństwa i komunikacji kryzysowej.

Warszawa, Polska
Joined July 2017
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Analiza zmian w ustawach o służbach specjalnych od 1990 r. do czasów nam współczesnych dowodzi, że szły one w takim kierunku, żeby umożliwić @prezydentpl dostęp na bieżąco do informacji wywiadu i kontrwywiadu o największej wadze dla państwa. W pierwotnej wersji ustawy o UOP z 6 kwietnia 1990 r., podpisanej jeszcze przez Wojciecha Jaruzelskiego, prawo stanowiło, że „Jeśli uzyskane informacje (…) mogą mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa, Szef Urzędu Ochrony Państwa ma obowiązek niezwłocznego przekazania ich do wiadomości Prezesa Rady Ministrów i Ministra Spraw Wewnętrznych”, któremu podlegał wówczas szef UOP. O przekazywaniu informacji prezydentowi nie było w ogóle mowy. Z upływem czasu zmieniły się jednak realia i po upływie 5 lat od wyjęcia szefa UOP spod nadzoru szefa MSW z dniem 1 października 1996 r. sytuacja uległa zasadniczej zmianie pod względem jego usytuowania w porządku prawnym. W wersji, która weszła w życie 8 listopada 2001 r., kiedy rządził już gabinet Leszka Millera, art. 11 ust. 2 ustawy o UOP stanowił, że „Jeżeli uzyskane informacje (…) mogą mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa, Szef Urzędu Ochrony Państwa ma obowiązek niezwłocznego przekazania ich do wiadomości Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Prezesa Rady Ministrów (…)”. Prezydentem był wówczas już po raz drugi Aleksander Kwaśniewski. W następnym roku UOP zlikwidowano i powołano do życia dwie cywilne służby specjalne – jedną właściwą do spraw kontrwywiadu (wywiadu wewnętrznego) i drugą do spraw wywiadu zagranicznego. W ustawie z 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu art. 18 [Obowiązki informacyjne Szefów Agencji wobec Prezydenta RP i Prezesa Rady Ministrów] stwierdza, że „1. Szefowie Agencji, każdy w zakresie swojej właściwości, przekazują niezwłocznie Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i Prezesowi Rady Ministrów informacje mogące mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa i międzynarodowej pozycji Rzeczypospolitej Polskiej. 2. Szefowie Agencji, każdy w zakresie swojej właściwości, przekazują niezwłocznie Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej informacje, o których mowa w ust. 1, w każdym przypadku, kiedy Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej tak zdecyduje. 3. Jeżeli informacje, o których mowa w ust. 1, dotyczą spraw objętych zakresem działania właściwego ministra, Szef Agencji przekazuje je temu ministrowi, chyba że Prezes Rady Ministrów zdecyduje inaczej”. Podobnie brzmi analogiczny przepis ustawy z 9 czerwca 2006 r. o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego: „Art. 19. [Obowiązki informacyjne Szefów SKW i SWW wobec Prezydenta RP] 1. Szefowie SKW i SWW, każdy w zakresie swojej właściwości, powiadamiając Ministra Obrony Narodowej, przekazują niezwłocznie Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i Prezesowi Rady Ministrów informacje mogące mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa i międzynarodowej pozycji Rzeczypospolitej Polskiej. 2. Szefowie SKW i SWW, każdy w zakresie swojej właściwości, przekazują niezwłocznie Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej informacje, o których mowa w ust. 1, w każdym przypadku, kiedy Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej tak zadecyduje. 3. Jeśli informacje, o których mowa w ust. 1, dotyczą spraw objętych zakresem działania właściwego ministra, Szef SKW lub Szef SWW przekazuje je temu ministrowi, chyba że Prezes Rady Ministrów zadecyduje inaczej”. W kontekście najnowszego sporu pomiędzy premierem @donaldtusk a prezydentem @NawrockiKn o prawo do zaproszenia szefów służb specjalnych na odprawę z głową państwa, uwagę zwraca wymienienie w ustawie o ABW i AW w pierwszej kolejności Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przed Prezesem Rady Ministrów pomimo bezpośredniej podległości premierowi szefów obu służb jako centralnych organów administracji rządowej (szefowie SKW i SWW podlegają jako centralne organy administracji rządowej ministrowi obrony narodowej, z zastrzeżeniem określonych w ustawie uprawnień premiera lub ministra koordynatora służb specjalnych, w przypadku jego powołania – przyp. red.). Zarówno ustawa o ABW i AW, jak i ustawa o SKW i SWW, nic nie wspominają o trybie przekazywania prezydentowi informacji przez szefów służb specjalnych, tym większe więc wątpliwości musi budzić forsowana przez jedną ze stron aktualnego sporu wykładnia przepisów sugerująca, że do udziału szefów ABW i SKW w odprawie z głową państwa konieczna jest jakaś zgoda ze strony premiera, pomimo że odprawa miała się odbyć – jak zresztą wynika z dokumentów ujawnionych przez ministra-koordynatora służb specjalnych @TomaszSiemoniak i jego rzecznika @JacekDobrzynski – w trybie przywołanego wyżej art. 18 ust. 2 ustawy o ABW i AW, który nic o tym nie wspomina. Drugiego zaproszenia, skierowanego przez szefa Kancelarii Prezydenta @BoguckiZbigniew do szefa SKW gen. bryg. Jarosława Stróżyka, nie ujawniono jeszcze, ale na zasadzie analogii mamy prawo zakładać, że było ono wystosowane w trybie opisanego wyżej art. 19 ust. 2 ustawy o SKW i SWW, w którym też nie ma mowy o żadnej zgodzie Prezesa Rady Ministrów. Wyjątek potwierdzający regułę na tle opisywanego trendu w legislacji dotyczącej służb specjalnych w odniesieniu do uprawnień prezydenta w zakresie przekazywania głowie państwa informacji przez szefów służb specjalnych stanowiła ustawa z 9 lipca 2003 r. o Wojskowych Służbach Informacyjnych, która nie zawierała żadnej wzmianki dotyczącej informowania głowy państwa przez szefa WSI. Art. 3. ust. 1. pkt 4 tejże ustawy stanowił, że do zadań WSI należało „uzyskiwanie, gromadzenie, przetwarzanie, analizowanie i przekazywanie właściwym organom informacji mogących mieć istotne znaczenie dla obronności państwa oraz zdolności bojowej i bezpieczeństwa Sił Zbrojnych”. Należy jednak pamiętać, że WSI były służbą resortową @MON_GOV_PL stanowiąc integralną część Sił Zbrojnych RP w przeciwieństwie do SKW i SWW, które nie są ich częścią, ale realizują zadania związane z obronnością państwa i bezpieczeństwem Wojska Polskiego oraz jednostek organizacyjnych MON i jemu podległych. Trzeba pamiętać, że ustawy są dziećmi swej epoki i odzwierciedlają splot uwarunkowań i interesów sił, które miały wpływ na przebieg prac legislacyjnych. W 2003 r., gdy weszła w życie ustawa o WSI, prezydentem i zwierzchnikiem Sił Zbrojnych był Aleksander Kwaśniewski, w którego najbliższym otoczeniu na stanowiskach ministrów były osoby wprost wywodzące się z wojskowych służb specjalnych jak choćby ówczesny sekretarz stanu - szef gabinetu prezydenta RP ppłk Marek Ungier (zob. inwentarz.ipn.gov.pl/node/34…), zaś urząd szefa WSI piastował gen. bryg. @MarekDukaczewsk, który przed objęciem tej godności był podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP oddelegowanym do Biura Bezpieczeństwa Narodowego ze stanowiska głównego specjalisty w WSI, by pod koniec 2000 r. zostać zastępcą szefa BBN. W takich okolicznościach Aleksander Kwaśniewski jako głowa państwa nie potrzebował ustawowego umocowania, żeby mieć realny dostęp do informacji z WSI. Ich kierownictwo było mu wszak wdzięczne za zablokowanie zmian, które jako główny architekt ówczesnej reformy cywilnych służb specjalnych chciał przeforsować poseł Zbigniew Siemiątkowski bezskutecznie próbując okroić WSI przy okazji likwidacji UOP i utworzenia ABW oraz Agencji Wywiadu (koniec końców udało mu się podebrać z WSI byłego szefa Zarządu Studiów i Analiz, płk Zenona Bilewicza, który objął stanowisko jednego z zastępców szefa Agencji Wywiadu – przyp red.) w 2002 r. U osób, które trochę dłużej miały okazję przyglądać się pracom legislacyjnym, rozbawienie graniczące z politowaniem muszą budzić pojawiające się w mediach, zwłaszcza społecznościowych, sądy stwierdzające kategorycznie jakoby prezydent nie mógł zaprosić szefów służb specjalnych na odprawę, albowiem ustawy nic o tym nie wspominają. Ustawy, o ile nie są bublami prawnymi, mają to do siebie, że nie opisują takich „technikaliów”; jeśli pojawia się taka potrzeba, są one rozstrzygane w przepisach wykonawczych. Reasumując, niezależnie od afery z powodu odwołania promocji na pierwsze stopnie oficerskie w ABW i SKW, której celowości z powodu braku wiedzy źródłowej nie sposób zrozumieć, można się obawiać, że przy widocznym co najmniej od wyborów w 2005 r. rozchwianiu debaty publicznej i skrajnej polaryzacji stanowisk, takie kwestie jak wątpliwości odnośnie do interpretacji prawa prezydenta do pozyskiwania informacji o istotnym znaczeniu dla państwa od szefów służb specjalnych rozstrzygnąć może jedynie @SN_RP_ dokonując wykładni zasadniczej przepisu. Sęk w tym, że obecna I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, jak i niektórzy jego sędziowie nie są uznawani za prawomocnych sędziów przez część aparatu państwa z ministrem sprawiedliwości @w_zurek na czele. I tu leży pies pogrzebany w obliczu pełnoskalowej wojny toczącej się za naszą wschodnią granicą na Ukrainie najechanej przez Rosję, która prowadzi wobec Polski i naszych sojuszników z NATO i UE cały wachlarz działań o charakterze hybrydowym. PS. W pierwotnej wersji ustawy o UOP z 6 kwietnia 1990 r., nota bene opracowanej w Sejmie kontraktowym pod kierunkiem ostatniego szefa Służby Bezpieczeństwa (od 1 listopada 1989 r. do 11 maja 1990 r.) płk. Jerzego Karpacza, posła Parlamentarnego Klubu Lewicy Demokratycznej, który zmienił nazwę w następstwie samorozwiązania PZPR 29 stycznia 1990 r., słowo „Prezydent” pojawiało się 3 razy. Z kolei w znowelizowanej wersji obowiązującej od 8 listopada 2001 r. – 6 razy. W ustawie o ABW i AW z 24 maja 2022 r. – 14 razy., a w ustawie o SKW i SWW z 9 czerwca 2006 r. – 8 razy.
To nieprawda, że służby specjalne nie przekazują informacji prezydentowi. Otrzymuje on tak samo jak poprzednicy stosowne informacje, podobnie jak uprawnieni urzędnicy jego kancelarii. Współpracę prezydenta ze służbami specjalnymi regulują przepisy, które nie przewidują indywidualnych odpraw prezydenta z szefem służby. Obok przekazywanych dokumentów formą współpracy prezydenta ze służbami jest Kolegium do spraw Służb Specjalnych, w którym zasiadają przedstawiciele prezydenta i BBN. Nigdy nie odmówiono im jakichkolwiek informacji. Warto podkreślić, że jedynym przełożonym szefów służb specjalnych jest premier. Nie ma trybu wzywania podwładnych premiera przez inny organ państwowy. Trzeba dodać, że w pismach Kancelarii Prezydenta do szefów służb wśród wskazanych tematów "odprawy z prezydentem" nie ma kwestii promocji oficerskich (pismo poniżej). Informacje dla prezydenta wg próśb z tego pisma zostały przekazane w odpowiednim niejawnym dokumencie. Zablokowanie przez prezydenta awansów na pierwszy stopień oficerski nijak się ma do nieprawdziwych zastrzeżeń prezydenta i jest zemstą na funkcjonariuszach, których zasłużone awanse nie mają nic wspólnego ze współpracą rządu i prezydenta. Wielki błąd i wielki wstyd.
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Marszałek Józef Piłsudski przyjmuje na placu swojego imienia w Warszawie paradę w dniu Święta Niepodległości w 1929 r.
4
27
81
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
🗓️ 10 XI 1918 roku Józef Piłsudski i Kazimierz Sosnkowski powrócili do Warszawy z niemieckiego więzienia w Magdeburgu, do którego trafili w lipcu 1917 r. po tzw. kryzysie przysięgowym (czyli odmowie złożenia przysięgi na wierność cesarzowi Niemiec Wilhelmowi II).
5
81
1
186
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
10 XI 1989 godz. 1.00 „Po oświadczeniu [Güntera] Schabowskiego o otwarciu granic na Zachód pękła granica z RFN. Ludzie masowo przechodzą do Berlina Zachodniego. Niektórzy jadą i wracają. Manifestacje na granicy B[erlina] Z[achodniego] – tej treści szyfrogram napłynął w nocy z Ambasady PRL w Berlinie, gdy mieszkańcy Berlina po zapowiedzi władz NRD o kontrolowanym otwarciu granic z państwem zachodnioniemieckim, żywiołowo i tłumnie przeszli przez przejścia graniczne z Berlinem Zachodnim, dając wyraz swym dążeniom wolnościowym i stwarzając nową sytuację polityczną. Oczywiście od razu powstało pytanie: a co na to „sojusznicy”? Już o 9.30 ambasador Janusz Obodowski wysłał do Warszawy kolejny szyfrogram: „Dzisiaj w nocy udało nam się uzyskać informację, że otwarcie granicy niemiecko-niemieckiej i NRD-Berlin Zachodni było przedmiotem wcześniejszych konsultacji władz NRD z ZSRR. Przed tygodniem ambasador radziecki został poinformowany o podjęciu przez NRD decyzji otwarcia granicy 9 bm. Wiemy z MSZ NRD, iż reakcja Moskwy na tego rodzaju krok była >>konstruktywna<<”. Fot.: Powitanie mieszkańców NRD wjeżdżających trabantami Berlina Zachodniego, 10 XI 1989 (Bundesarchiv, Bild 183-1989-1118-028, creative commons); szyfrogramy z Ambasady PRL w Berlinie, 10 XI 1989 (Archiwum MSZ, 21/94 W-3 Berlin).
14
71
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
10 XI 1918 r. Józef Piłsudski przybył do Warszawy. Na dworcu powitali go m. in. członek Rady Regencyjnej Zdzisław ks. Lubomirski oraz dowódca Komendy Naczelnej POW, Adam Koc
1
5
15
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
🗓️ 129 lat temu, 11 listopada 1896 r., urodził się Leopold Lis-Kula, jeden z najmłodszych i najzdolniejszych oficerów Legionów Polskich. 🇵🇱 Wsławiony w bojach o niepodległość oraz granice odrodzonej Polski, kawaler Orderu Virtuti Militari. #BohaterowieNiepodległej
8
66
2
189
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Tu będzie Warszawa. Ale sto lat temu Kabaty były spokojną wsią, otoczoną sosnowym lasem i piaszczystymi drogami. Na początku lat 20. było tu 59 domów. Przez wieki była to cicha osada rolnicza, z drewnianymi chałupami krytymi strzechą i rozległymi polami. Na początku XX wieku okolica zaczęła przyciągać warszawiaków — powstawały letniska, pensjonaty i wille, bo zaledwie kilkanaście kilometrów od miasta można było znaleźć ciszę i zapach lasu. Po 1930 roku przez Kabaty prowadziła już szosa do Piaseczna, a w letnie weekendy pojawiały się tu dorożki z wycieczkami. Podczas II wojny światowej wieś znalazła się na obrzeżach okupowanej Warszawy — przez Las Kabacki przebiegały trasy konspiracyjnych łączników i ukrywano tu partyzantów. Dziś po dawnej wsi zostało tylko kilka śladów – układ dawnych dróg, stare drzewa przy polach i wspomnienia na fotografiach z czasów, gdy Kabaty były prawdziwą mazowiecką wsią. 1925 rok. Fot: H. Poddębski za Przedwojenne fotografie
4
31
144
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Aktualizacja statystyk. Dane mocno się rozjechały na korzyść prezydenta. @NawrockiKn 📢 3,4 mln wyświetleń (+800 tys.) 👍 37 tys. lajków (+ 7 tys.) 🔁 6 tys. RT (+ 1 tys.) 💬 4 tys. komentarzy (+ 1 tys.) @donaldtusk 📢 1,6 mln wyświetleń (+200 tys.) 👍 9 tys. lajków (+ 1 tys.) 🔁 2 tys. RT (bez zmian) 💬 4 tys. komentarzy (+ 1 tys.)
Karol Nawrocki vs Donald Tusk - bitwa na filmiki. @NawrockiKn 📢 2,6 mln wyświetleń 👍 30 tys. lajków 🔁 5 tys. RT 💬 3 tys. komentarzy @donaldtusk 📢 1,4 mln wyświetleń 👍 8 tys. lajków 🔁 2 tys. RT 💬 3 tys. komentarzy
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Spadochroniarz, który podczas lądowania w Normandii zaczepił się o wieżę kościelną, przez ponad dwie godziny udawał martwego, aby przeżyć. John Steele, żołnierz 82. Dywizji Powietrznodesantowej, skoczył o świcie 6 czerwca 1944 roku nad Sainte-Mère-Église – pierwszą miejscowością wyzwoloną w Normandii – gdy jego spadochron zaplątał się o kościół w samym środku bitwy. Bezbronny, zwisając w powietrzu, podczas gdy wokół szalał ostrzał, a niebo przecinały serie pocisków, znosił ból rany stopy i pozostawał nieruchomy, by nie zostać dobitym. Ostatecznie trafił do niewoli niemieckiej, lecz udało mu się zbiec już cztery dni później i wrócił do swojej jednostki. za #fblifestyle
7
44
312
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
🗓️ 9 XI 1939 r. w Warszawie powstała Tajna Armia Polska – konspiracyjna organizacja wojskowa. 🇵🇱 Komendantem TAP został mjr Jan Włodarkiewicz ps. „Darwicz”. Inspektorem pionu organizacyjnego oraz szefem sztabu był ppor. Witold Pilecki ps. „Witold”.
4
42
128
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Karol Nawrocki vs Donald Tusk - bitwa na filmiki. @NawrockiKn 📢 2,6 mln wyświetleń 👍 30 tys. lajków 🔁 5 tys. RT 💬 3 tys. komentarzy @donaldtusk 📢 1,4 mln wyświetleń 👍 8 tys. lajków 🔁 2 tys. RT 💬 3 tys. komentarzy
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
W listopadzie 1918 r. panował totalny chaos. Rosja stała w ogniu rewolucji i wojny domowej. Niemcy – zwycięskie na froncie wschodnim – same były na progu rewolucji i właśnie przegrywały wojnę na Zachodzie z koalicją wzmocnioną przez Amerykanów (ci ostatni przy okazji przywlekli do Europy epidemię grypy, nazwaną niezbyt trafnie hiszpanką). Rozpadała się monarcha austro-węgierska, gdyż jej poszczególne narody dążyły do utworzenia własnych państw. Wszystko wskazywało na to, że wojna dobiega końca. Poniżej prezentujemy zdjęcia z rozbrajania żołnierzy niemieckich, które w Warszawie rozpoczęło się w nocy z 8/9 listopada 1918. Poniżej prezentowane zdjęcia pochodzą z albumu Polska w latach wojny światowej w kraju i na obczyźnie, wydanego w Warszawie w 1930 r.
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Do zobaczenia na Marszu Niepodległości! 🇵🇱
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
🗓️ 8 XI 2016 roku w warszawskiej Dolinie Szwajcarskiej odsłonięto pomnik Henryka Sławika i Józsefa Antalla – Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. 📰 Poznaj historię bohaterów: tinyurl.com/4ay7rp2z
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
8 XI 1918 r. Józef Piłsudski i Kazimierz Sosnkowski zostali zwolnieni z niemieckiego więzienia w Twierdzy w Magdeburgu.
1
6
19
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Choć trudno w to uwierzyć, ale ta historia wydarzyła się naprawdę. Małżonkowie, którzy przeżyli wojnę, ale nigdy się już nie spotkali. Włocławek, 1936 rok. Na fotografii młodzi i zakochani – Apolonia i Stanisław, tuż przed ślubem. Rok później rodzi im się córka. Wszystko wydawało się być w najlepszym porządku… aż wybuchła wojna. Stanisław trafia do wojska, a potem do łagru na wschodzie. Apolonia ucieka z Warszawy z małym dzieckiem, ale córka zostaje wysłana do dziadków we Włocławku, a ona sama ląduje gdzieś pod Uralem. Po latach dramatycznych wydarzeń: Stanisław wydostaje się z łagru, Apolonia , po otrzymaniu wiadomości z Czerwonego Krzyża, ze jej mąż nie żyje, jako wdowa wychodzi za mąż za prostego szewca. Stanisław tymczasem walczy w Armii Andersa, przechodzi cały szlak bojowy, zostaje ranny i trafia do Anglii, potem do USA. Dopiero w latach 60. oboje dowiadują się prawdy – Apolonia - że jej prawowity mąż żyje, Stanisław - choć już żonaty po raz drugi w USA - że żyje jego żona Apolonia. Nigdy już się nie spotykają. Ich córka, wychowana przez dziadków, w latach 60. przenosi się do Warszawy. W 1972 roku odnajduje ojca w Stanach. On wraca do Polski i zamieszkuje z nią w Warszawie, ale w 1974 roku umiera. Apolonia, po wielu trudnych latach, wydostaje się z ZSRR i trafia na Zachód. Umiera w 1992 roku. Jedna fotografia sprzed wojny. Dwoje ludzi, których rozdzieliła historia. A po latach – córka, która połączyła ich wspomnienia. Rodzinną historią swoich dziadków oraz zdjęciem podzielił się z nami Maciej, dziękujemy. za Przedwojenne fotografie
26
175
3
1,052
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Smutna wiadomość. W wieku 102 lat zmarł Zbigniew Rylski ps. "Brzoza", kawaler Orderu Virtuti Militari. Był ostatnim żyjącym żołnierzem batalionu "Parasol". 🇵🇱 "Do Powstania przystępowałem z ogromnym entuzjazmem i wierzyłem, że to co robimy, jest słuszne".
70
258
14
1,168
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Prezydent Karol Nawrocki @NawrockiKn poinformował, że premier Donald Tusk podjął decyzję, iż szefowie służb specjalnych — w szczególności Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) i Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) — mają zakaz spotykania się z prezydentem. Jak poinformowały media, odwołano cztery zaplanowane spotkania prezydenta z szefami służb. Odmówiono też przekazania istotnych informacji dotyczących bezpieczeństwa państwa przedstawicielowi prezydenta podczas posiedzenia Kolegium ds. Służb Specjalnych. Prezydent uważa to za działanie, które pozbawia go dostępu do „najważniejszych informacji o bezpieczeństwie państwa. "W czasie, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, [premier] zdecydował, że prezydent, zwierzchnik sił zbrojnych, ma być pozbawiony dostępu do najważniejszych informacji o bezpieczeństwie państwa. Żeby być premierem, nie wystarczy wrzucanie postów na X. Trzeba jeszcze umieć rządzić i stawiać Państwo ponad partyjne interesy. - poinformował Prezydent Karol Nawrocki. Prezydent nie podpisał nominacji oficerskich dla funkcjonariuszy ABW i kontrwywiadu. Jak stwierdził, na odwołanych spotkaniach z szefami służb miały zapaść ustalenia odnośnie nominacji oficerskich.
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
🎖️ W siedzibie @terytorialsi zastępca prezesa #IPN dr hab. Karol Polejowski uhonorował Wojska Obrony Terytorialnej złotym medalem Reipublicae Memoriae Meritum. 📰 Dowiedz się więcej: cutt.ly/WtqcSvkO
2
12
32
Mariusz Ciarka 🇵🇱 retweeted
Żeby być premierem, nie wystarczy wrzucanie postów na X. Trzeba jeszcze umieć rządzić i stawiać Państwo ponad partyjne interesy. Bezpieczeństwo Polaków nie ma barw partyjnych, premierze rządu bezprawia.
Żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów.