⚔️Debata Trump — Biden
🗽Wyniki pierwszego starcia dwóch prezydentów nie pozostawiają złudzeń, kto prowadzi w tym wyścigu.
🔚Co może to oznaczać dla wyborów w USA oraz obecnego prezydenta i jego partii?
♟️A może szykuje się prawdziwy polityczny gambit?
Czytaj dalej⤵️
📺Debata odbyła się w CNN, stacji, która w oczywisty sposób popiera Bidena i demokratów. Mimo to wyniki były druzgocące dla obecnego prezydenta. Trump wygrał 65-35 i do porażki przyznają się praktycznie wszyscy zwolennicy Bidena. Jakie tematy zostały poruszone?
💀Wiek kandydatów
Trump pochwalił się zwycięstwem w 2 mistrzostwach golfowych i zapewnił, że ma sprawniejszy umysł i może posłać piłeczkę golfową dużo dalej niż jego polityczny oponent...
💹Gospodarka i podatki
Podjęte tematy były ciekawe i bez wątpienia grzejące opinię publiczną za oceanem. Padło pytanie o obniżki podatków wprowadzone przez Trumpa i ich głównych beneficjentów. Były prezydent jest zdania, że cięcia podatków dla największych firm to jedyna droga do ich skutecznego egzekwowania (ucieczki "dużego" kapitału do innych jurysdykcji podatkowych są od lat problemem dla amerykańskiego budżetu).
🚧Migracja
Tutaj stanowiska bardzo się rozjeżdżają. Trump od miesięcy zapowiada wielkie deportacje. Demokraci z kolei w ostatnim czasie zapowiedzieli wyciąganie pewnych konsekwencji wobec "nielegalnych", ale traktują problem znacznie mniej poważnie. Sprzyjające im media często zwracają uwagę, że napływ imigrantów znacząco pomógł gospodarce stanąć na nogi.
🌎Geopolityka i konflikty
Kolejnym tematem była geopolityka. Trump stwierdził, że za jego rządów Putin nie zaatakowałby Ukrainy, a Hamas Izraelu. Niezależnie od prawdy ten temat jest dla Bidena nie do obrony. Problemy z decyzyjnością w sprawie pomocy dla Ukrainy i coraz bardziej widoczna (po kolejnych nieudanych planach) niemoc w rozwiązaniu konfliktów na Bliskim Wschodzie same nie zadecydują o przegranych wyborach, ale mogą być kolejnym elementem domina...
🇮🇱Izrael
Najbardziej jednoczącą dla amerykańskiej klasy politycznej jest sprawa wsparcia dla Izraela, którą obaj kandydaci będą kontynuować, chociaż zdarzają się spory o formę i zakres działań USA w tej sprawie.
🇪🇺NATO
Biden rzucał oskarżenia mówiące o intencji wyjścia z NATO, a Trump twierdził, że dzięki niemu sojusz odżył i zyskał wreszcie finansowanie od krajów, które nie wywiązywały się z traktatowych zobowiązań.
🚔Prezydenci i skazańcy
Miała też miejsce podgrzana wymiana zdań na tematy zakończonych i toczących się procesów. Trump oficjalnie skazany przez sąd w NY odbijał zarzuty przez wspominanie o procesach Huntera Bidena i jego skazaniu.
🇨🇳Chiny
Trump chwalił się, że to jego administracja wprowadziła cła zachowane do dzisiaj i zauważyła zagrożenie ze strony Chin, a Bidena nie ma odwagi podjąć niezbędnych kroków.
💊Narkotyki i fentanyl
Trump powiązał wzrost ilości narkotyków w USA z sytuacją graniczną z Meksykiem. Stwierdził, że Biden, dopuszczając do nieszczelnych granic, wspiera napływ narkotyków i przestępczości.
🦬Rozmawiano również o aborcji, ekologii, czy żołnierzach i wyjściu z Afganistanu. Poruszono też temat "ludzi bizonów" szturmujących Kapitol w 2020 (chyba rozmowa o tym happeningu już nikogo nie przekona do zmiany decyzji przy urnie...).
Finalnie Biden przegrał debatę. Mimo poprawy wyników sondaży w ostatnim czasie, chyba nikt już nie ma wątpliwości, że "sleepy Joe" nie ma zdrowia i/lub kompetencji do zarządzania światowym imperium. Dlaczego może to zaważyć na zwycięstwie... demokratów?
Konwencja demokratów odbywająca się na koniec sierpnia będzie ostatnim momentem na zmianę kandydata, dlatego przewidywane jest, że poznamy wtedy prawdziwego pretendenta do prezydentury. Przewagi wynikające z takiego podejścia to:
🔹czyste konto — po bezsprzecznie fatalnej kadencji wina może zostać zrzucona na Bidena i idziemy dalej
🔹brak debat — nowy kandydat nie będzie musiał rywalizować z Trumpem na żywo, a nawet jeśli to ciężko mu będzie zarzucić błędy w kategorii tych Bidena
🔹alternatywa dla starych kontrowersyjnych polityków — wystarczy nie głosić żadnych skrajnych tez i Trump może sam przegrać te wybory.
🇵🇱Oczywiście mniej rozpoznawalny kandydat może tez nie zmobilizować dostatecznego elektoratu, ale historia pokazuje, że takie podmianki mogą kończyć się sukcesem lub przynajmniej wyrównaną walką. Pokazuje to, chociażby przypadek Rafała Trzaskowskiego, który po odziedziczeniu fatalnych wyników sondażowych, po zaledwie 1,5 miesięcznej kampanii niemal wygrał z Andrzejem Dudą w 2020 roku.
Spodziewacie się jeszcze wyrównanej walki o prezydenturę USA? A może Trump weźmie Biały dom bez walki? Dajcie znać!