🇺🇸🔚Stało się! - Joe Biden ogłosił rezygnację z wyścigu o reelekcję. 🗳️Kto zajmie miejsce obecnego prezydenta USA? 👀Kamala Harris kolejnym kadydatem demokratów? A może ktoś innym podejmie rękawicę? 💹Jak sytuację odbiorą rynki? Czytaj dalej⤵️ 📰W niedzielę Joe Biden oficjalnie ogłosił rezygnację z wyścigu o reelekcję. Plotki o tym pojawiały się, jeszcze przed próbą zamachu na Donalda Trumpa, ale sam prezydent wydawał się być zdeterminowany, aby wystartować. 💀Co było decydujące? Zapewne naciski ze strony demokratów, których przeraziła wizja kompletnej porażki już na miesiące przed wyborami. Władze partii zaczęły się obawiać wycofywania dotacji i przegranej nie tylko w wyborach prezydenckich, ale również utraty obu izb w Kongresie, co dałoby władzę totalną republikanom. 🤙Mimo starań republikanów, o wymuszenie rezygnacji, Biden powinien spokojnie doczekać końca kadencji na stanowisku. 💸Biden w swojej rezygnacji poparł Kamalę Harris swoją Vice, która na fali euforii darczyńców demokratów zebrała ponad 45 mln $ w niecały dzień! Swoje poparcie ogłosili również George i Alex Soros (ojciec i syn), znaczący darczyńcy partii. 🗓️Nowy kandydat musi zostać oficjalnie ogłoszony na Narodowej Konwencji Demokratów (19-22 sierpnia). Kto zastąpi Bidena? Omawianych kandydatów jest kilku: 1⃣Kamala Harris — obecna Vice, na 99% to ona przejmie pałeczkę w wyścigu. Czemu? Brak większej konkurencji i chętnych do zapisania się w historii jako przegrani... Od konwencji demokratów do wyborów zostaną 2,5 miesiąca, a zwycięstwo z Trumpem może okazać się nieosiągalne. Kamala wydaje się nie mieć nic do stracenia i powalczy o honor partii. Ma już poparcie wyborców i m.in. Clintonów. Od początku kadencji wiązano z nią spore nadzieje. Na minus — jej nieco "odpychające" wystąpienia publiczne i brak jakichkolwiek zasług(?) Co ciekawe na razie nie ma poparcia Obamy (jakaś wewnętrzna rywalizacja, a może...)?! 2⃣Michelle Obama — była Pierwsza Dama USA, wiele razy mówiła, że start jej nie interesuje, ale ze względu na dobre wyniki w sondażach jest brana pod uwagę. Nawet bez kampanii miałaby spore szanse zdobyć dużą część wyborców centrowych, ze względu na dobry PR. Finalnie, mało prawdopodobny start. 3⃣Gavin Newsom — gubernator Kalifornii, który przewija się od miesięcy we wszystkich zestawieniach. Jego walka o miejsce jest mało prawdopodobna ze względu na brak czasu na przygotowanie i prawie pewną porażkę. Z drugiej strony, ma zapewne większe szanse od Harris. 🎞️Odbiór Kalifornii za jego rządów bardzo się pogorszył na świecie (przestępczość, rozwarstwienie społeczne, ucieczka ludności itp.). Czy jednak wpłynęłoby to na wybory? 4⃣Ktokolwiek inny — istnieje możliwość, że demokraci zdecydują się w sierpniu na "konwencję otwartą" i odbędą się prawybory zgłoszonych kandydatów. Opcja wątpliwa, bo zabiera prawie miesiąc czasu kampanii na walki w partii. Ale może wygrałby Bernie...? 📈Rynki finansowe na informację mogą zareagować niepewnością, co widać było w nocy na $BTC. Rezygnacja wywoła zapewne efekt "sell the news". Aktywa zyskujące na "hossie Trumpa" mogą stracić również, ze względu na brak pewności co do kandydata i zwycięstwa. 🔥Prezydentura Joe Bidena zostanie zapamiętana jako jedna z najgorszych w historii USA (nie tylko z jego winy). Z drugiej strony jako demokrata spełnił powierzone zadania wyśmienicie (zwycięstwo w wyborach z Trumpem). Czy w szeregach partii znajdzie się ktoś, kto powtórzy marsz po zwycięstwo i może, przy okazji, rozwiąże jakiś kryzys...? Dajcie znać kto, Waszym zdaniem, zostanie kandydatem w demokratów i czy ma szanse z Trumpem!