Kuc, inżynier, programista, fan BMW - sorek.uk

Barnsley, England
Joined October 2017
Pedolibki z neoKonfederacji nie rozumieją problemu i chcą więcej regulacji. #StopKillingGames to jest inicjatywą która myśli, że więcej regulacji sprawi magicznie że gry staną się wolne, nie rozumiejąc, że to właśnie nadmiar regulacji sprawia, że jest to niemożliwe. Wolnościowcy tacy jak @NSKinsella od wielu lat walczą z największym ciemiężycielem wolności ludzkiej kultury – prawa IP (Intelectual Properties). Starsi z nas pamiętają internet i youtube przed ~2012 rokiem – kiedy to np. muzyka była wykorzystywana w różny kreatywny sposób w wielu filmach. Między innymi przez tego typu regulacje straciliśmy sławetny green screen u @kubaklawiter i świetne memy. To właśnie te regulacje sprawiają, że żadne prawo unijne nie będzie w stanie naprawić obecnego statusu gier. Wyobraźcie sobie, że te same prawa zabraniają wydawcom np. danej biblioteki użytej do tworzenia serwera kiedykolwiek dzielić się plikami serwera. Dodatkowo posiadanie proponowanego „end-of-life” nie tylko dołoży większą ilość biurokracji dla papug firmowych, ale też niemal zabije małych twórców, którzy mają najmniejsze możliwości negocjacji warunków w/w bibliotek. Inna sprawa, że wyobraźcie sobie grę opartą np. na Władcy Pierścieni – jasnym jest, że firmy posiadające prawa do marki będą walczyć zażarcie by jakieś osoby 3 nie mogły wykorzystywać Aragorna i Frodo do swoich celów (nawet jeśli non-profit!) po zakończeniu umowy licencyjnej – na szczęście w tym wypadku już w 2044 roku Władca Pierścieni trafi do domeny publicznej.. Czy tak się stanie nie jest pewne, bo jestem niemal pewny że wszyscy posiadający prawa będą zażarcie walczyć o to by tak się nie stało. Nintendo jest największym przeciwnikiem wolności wszelakiej – ostatnie zamknięcie człowieka który na YouTube pokazywał możliwości emulacji konsol pod pretekstem, że gry nabył „nielegalnie”, nie jest tylko niebezpiecznym precedensem, ale przede wszystkim znaczącym problemem, gdzie wygrywa ten który ma więcej kasy na prawników. Zamknięcie OpenSource emulatorów do Nintendo Switcha to kolejny przykład, a wisienką na torcie jest w ogóle możliwość opatentowania jeżdżenia na kompanach (!!!) przez co Palworld musiało zmienić swoją grę. Wszystkie to przykłady to właśnie nadużycia IP i prawa patentowego. Właśnie dlatego Chiny – które mają totalnie gdzieś tego typu rzeczy – mogą się bogacić wypuszczając tysiące „podróbek” które w ostatnich latach tylko zyskały na jakości – dla konsumenta – „jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać”? Dodatkową i chyba najważniejszą rzeczą jest w tym temacie jest zmuszanie twórców do dzielenia się swoimi „trade secrets” (tajemnice firmowe). Weźmy przykład gry za którą płacimy z góry (dla uproszczenia), która jest jednak wieloosobowa i wymaga połączenia z serwerem: Gdy gra przestaje być wspierana a serwery gry są wyłączane, my nie możemy korzystać z tego za co zapłaciliśmy. W takim wypadku jasnym jest, że trzeba podczas sprzedaży gry zagwarantować użytkownikowi jakiś czas przez który w grę będzie można grać – tutaj SKG stanowisko jest jasne – jednak to nie rozwiązuje problemu tego, że gra pod koniec życia umrze – więc cała inicjatywa nie osiągnie swojego sukcesu, a tylko doda dodatkowy paragraf do EULA gry i może zmusi twórców do faktycznego przeliczenia czasu opłacalności działania serwerów – w praktyce wielu z nich ma klauzule, że mają prawo wyłączyć grę kiedy chcą – „nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobi?”. To jednak nie rozwiązuje naszego problemu – gra jest nadal martwa. Zmuszanie twórcy do dzielenia się swoimi trade secrets (czyli tego w jaki sposób jest stworzony serwer lub udostępnienie go) którego częścią może być właśnie kod/binarka serwera też nie jest za bardzo możliwe w tym wypadku – a zmuszanie twórców do tworzenia gier tylko z dedykowanymi serwerami nie jest możliwe bo nie tylko ogranicza to możliwości twórców ale i technicznie sprawić, że pewne gry mogą w ogóle nie powstać. Co w wypadku jak grę stworzył ktoś kto kupił licencje (np. do Władcy Pierścieni) ale tylko do wykorzystania przez nich i nikogo innego, oraz nie udostępniania ich osobom trzecim? W takim wypadku nawet jakby twórca chciał to nie może tego udostępnić! Podobnie w wypadku gdy grę tworzy się w małej firmie która upada – kogo wtedy ścigać? Możliwe że korporacje same wpadną na pomysł by tworzyć takie firmy i po prostu je porzucać by nie musieć wywiązywać się z obowiązku (znowu, malicious compliance). Jednak jest rozwiązanie – sami zakasujemy rękawy i tworzymy sobie modyfikacje/patch do danej gry, następnie robimy reverse engineering i tworzymy nasz własny serwer. Wszystko jest pięknie, niestety przychodzi jakaś korporacja i przez chore prawo IP sama musi bronić praw bo inaczej może je stracić! (tak, serio takie są przepisy!). Serwery do gier mogą wymagać znaczących nakładów, a z natury nawet pozwolenie na non-profit może nie być możliwe, bo po prostu nie znajdzie się ktoś na tyle bogaty wśród fanów danej gry by móc to umożliwić. W każdym z tych wypadków gra umiera. Czego my więc chcemy? Czy SKG może faktycznie coś osiągnąć? Otóż jedyną rzeczą, która faktycznie może z tego ruchu wyjść (poza zwiększoną biurokracją i regulacjami) jest totalna walka z prawami IP i patentowymi. Tylko to może umożliwić chęć wskrzeszania gier (a nawet powstania firm specjalizujących się w tym) by tworzyć serwery i patche od osób 3. Ale to może istnieć tylko jeśli prawa do gry po jej śmierci zostaną uwolnione (abandon-ware) co z kolei może się zdarzyć tylko i wyłącznie w wypadku gdy oryginalne IP na którym gra jest oparta mogłoby być wolne od takich obostrzeń! Mówimy tutaj oczywiście tylko o grach a te przepisy wszak rozniosłyby się na wszystkie możliwe legalne problemy IP w każdej możliwej branży! Dlatego nawet w tak „błahej” sprawie jak gry (których przemysł już ponad 10 lat temu przebiły zarówno przemysł muzyczny jak i filmowy/serialowy – połączone), widzimy, że nie obejdzie się bez zmiany systemu. Wspaniałą rozmowę na ten temat miał @liquid2ulu z @accursedfarms – link do niej znajdziecie w komentarzu do tego postu wraz z świetny m esejem Stephena Kinsella na temat IP. Co więc pozostaje nam graczom? Tylko i wyłącznie walka z IP oraz głosowanie portfelem. Bo: „Jeśli kupienie gry nie jest wiążące z jej posiadaniem, to piractwo nie jest kradzieżą.”
❗ 🎮 #StopKillingGames – Gry, które kupujesz, powinny należeć do Ciebie! Zdecydowanie popieramy akcję #StopKillingGames, broniącą prawa konsumentów do swobodnego korzystania z zakupionych gier, nawet po wyłączeniu oficjalnych serwerów. To kwestia fundamentalnego prawa własności – jeśli kupujesz produkt, powinien on należeć do Ciebie, a nie do korporacji, która w każdej chwili może Ci go odebrać. ❗️ Pytamy zatem publicznie premiera @donaldtusk i jego rząd: czy Polska poprze tę akcję na arenie europejskiej, czy zignoruje interesy polskich konsumentów na rzecz wielkich korporacji? My stoimy jednoznacznie po stronie własności prywatnej i prawa konsumentów. A Wy? #Konfederacja2027 #MłodziDlaWolności
Czyli jednak coś dobrego w tym Wiedźminie zrobili. Tutaj Leo Bonhart pokonuje nieczyste siły gejów i murzynów. Swoją drogę w książce genialna postać, nawet tam człowiek nie może go nienawidzić i traktuje z szacunkiem.
Watching Leo Bonhart completely decimate The Rats in Witcher season 4 is easily the best scene in the entire series. A little weird to introduce the protagonist so late but hey at that moment he was all of us 😌🤣
Pewnym profesorom czas zacząć pokazywać bajki dla dzieci.
How “free stuff” destroys local businesses 💀 Featuring the great @magattew
2
Profesor nie jest dobry tylko z ekonomii ale również z pokrewnej matematyki! Po tym się poznaje geniuszy!
46
2
7
490
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
- Czemu ludzie nie zastanawiają się co jedzą? - Bo nikt ich nie edukuje. - Ale wszyscy chodzą do szkoły. Państwowej. - Jesteś fetyszystom wolnego rynku.
5
3
42
Here is how you can get rid of safe Rust with now more safe C/C++ Enjoy!
Summary Of How Fil-C Works (With Links) Fil-C achieves memory safety for C and C++ code by transforming all unsafe operations in LLVM IR into code that does dynamic checking to catch all violations of Fil-C’s rules (fil-c.org/compiler). Most of that is about transforming all operations involving `ptr` type to use InvisiCaps (fil-c.org/invisicaps). I’ve also written about InvisiCaps using examples of issues that this catches (fil-c.org/invisicaps_by_exam…) and by doing a deep dive into the disassembly of a simple program (fil-c.org/compiler_example). InvisiCaps could work with a variety of memory management schemes, including sufficiently segregated malloc/free. However, they can produce the best guarantees with a GC. GC allows the `free()` operation to deterministically and atomically disable all pointers to the memory that was freed, so use after free, invalid free, and double free are all guaranteed to panic. (fil-c.org/fugc). All C implementations rely on a runtime that provides helper functions for those operations that are just heavy enough to warrant outlining. Fil-C differs in that its runtime is bigger and involves a different ABI from Yolo-C (fil-c.org/runtime). The runtime’s job is also to provide a safepoint mechanism to support accurate GC and safe signal handling (fil-c.org/safepoints). Despite the fact that Fil-C’s implementation strategy differs from Yolo-C’s, it’s possible to compile most C and C++ programs with Fil-C and they will work great with zero or minimal changes (fil-c.org/programs_that_work). Because Fil-C is not ABI compatible with Yolo-C, installing Fil-C means installing a new ABI slice. Multiple approaches to this exist. The original approach I developed to get my own development bootstrapped is the pizfix (Pizlo’s prefix), which puts all Fil-C libraries into a local directory and the compiler knows to default to that directory for headers and libraries (fil-c.org/pizfix). A much more comprehensive approach is to just recompile all of the Linux userland (fil-c.org/pizlix). My favorite way to install Fil-C is the /opt/fil distribution. I’m currently working on making this include more programs and libraries. You should install this if you want to run a memory safe SSH server (fil-c.org/optfil). Folks have started to contribute their own Fil-C distributions. @meekaale created a Nix package of the Fil-C compiler, called Filnix (github.com/mbrock/filnix). @hashbreaker has a lot of notes about using Fil-C including scripts to set up Filian - Debian with a Fil-C variant (cr.yp.to/2025/fil-c.html). Finally, Fil-C exposes a lot of power that you won’t get in Yolo-C, like for introspecting pointer capabilities and using advanced GC features. That api is easy to include and well documented (fil-c.org/stdfil). Hope this helps you get started on your memory safe C and C++ journey!
1
7
Gospodarka w czasach pieniądza fiat
2
1
25
Kultura Polska odżywa przez takie dzieła literatury pięknej.
Endeckie Dziady cz. VII GUŚLARZ Zmrok już zapadł, cisza głucha Czas to już wywołać ducha I nie ważcie o tym w domu Opowiadać wszak nikomu Bym nie słyszał od ołtarzu "Nie masz wstępu do garażu!" Dziś wołamy do kostuchy: Dawaj nam najcięższe duchy! I podpalać po kryjomu Gar bimberku, samogonu Do endeckich porachunków Nam potrzeba mocnych trunków ZJAWA Cóż to za zapach? Para z garca bucha, Ten fetor okropny, zbudzi nawet ducha Smrodu tego nie pojmie, nawet rzymski Stoik Który z was tutaj taki alkoholik? GUŚLARZ My cię Zjawo przepraszamy I o litość cię błagamy! ZJAWA Nie lękajcie się mnie drodzy Jam przyjazny duszek zgody Niemiec, Tatar czy Ormianin Nawet Żyd i Meksykanin Wszyscy oni są Polacy Wszyscy piękni, wszyscy cacy Czy Murzyni czy Indianie Wszyscy oni mi krajanie Jeśli przyjmą na całego Dziedzictwo narodu mego GUŚLARZ Może ty i prawdę mówisz Lecz wyborców nam wygubisz Bo Polaków wielka chmara Nie chce w Polsce mieć Bengala By cierpienie twe ukrócić I by duszę twą zawrócić Przynosimy upominek Wschodu mądrość, dla wspominek Więc brodaty Duchu drogi Przyjmij ten podręcznik Jogii ZJAWA Wygibasów już nie trzeba Nie przyniosą one nieba Głód ojczyzny, wszakże czuję Ledwo tutaj funkcjonuję Daj mi dzisiaj więc tej nocy Skarb nasz polski - kulę mocy Zawiniętą w placek mały Sos mieszany, krasno-biały I do tego dla wigoru Talerz letniego rosołu GUŚLARZ Prośby twojej wysłuchamy Już mualana wysyłamy <wraca wszechpolski mualan> ZJAWA Pyszny kebab ten w rosole On osładza moją dolę Lecz sos ostry przypomina Ostrze zbrodni, twoja wina Ja widziałem tu z zaświatów Ciebie i twoich kamratów Jak kibitki ładowali Obwarzanek szturmowali Przyjaźń wielkie ma znaczenie Ponad życie ja ją cenię Ty zaś zły tam przykład dałeś Duchy zemsty rozgniewałeś I mi szepcze głos niemiecki: „Klątwa czeka ród endecki” Ty żeś tego jest przyczyna Przeproś jutro więc Korwina Tako rzecze dziś do niego Przyjaciel Romka Dmowskiego CHÓR Ty posłuchaj dzisiaj jego Ratuj dziedzictwo narodu polskiego
8
A tutaj @GrzegorzBraun_ wyjaśnia małej dziewczynce jak działa wolny rynek i dlaczego socjalizm to zło oraz dlaczego ingerencje w wolne umowy między ludźmi nie powinny mieć miejsca. Oczywiście wszystko na przykładzie biblii Może czas by taki wykład zrobił swoim ludziom z partii?
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
Kol.Piotr Heszen, prominentny działacz KORONy, zaatakował na X wolny rynek – a gdy zaczęto Go krytykować, zamieścił W Y J A Ś N I E N I E Wyjaśniam: (1) liberalizm nie przynosi wolności, (2) jest ideologią uzasadniającą podbój i kolonizację (3) (więc podbijającym przynosi). (4) Wolny rynek to błąd logiczny – antropomorfizacja, przypisywanie właściwości osobowych bytom abstrakcyjnym. (5) Żeby polityk mógł zapewnić komuś wolność, najpierw sam musi być wolny. (6) Na szczęście nie trzeba elaboratów – była taka chwila prawdy: operacja Covid-19. Wszyscy, podkreślam, wszyscy, rzekomi „wolnościowcy” założyli szmaty na mordy. Tu nawet nie trzeba słów, wystarczy patrzeć. Jakie są moje poglądy? Wolność gospodarcza! Tak! (7) Dla małych i średnich przedsiębiorstw, bo przecież, (8) jeżeli da się swobodę koncernowi o budżecie porównywalnym do budżetu państwa, to wpuszcza się drugi rząd na swoje terytorium. Natychmiast pełna swoboda: od razu uwolnić „misie”! Precz ze złodziejstwem państwowym i krzywdą wyrządzaną przedsiębiorcom, wyrzucić wszystkie ZUS-y i im podobne haracze na śmietnik – ścielić „misiom” dywany pod nogi! Socjalizm nie! (9) Ale nie „wolny rynek” to uczyni. (10) Na „wolnym rynku” zwycięża socjalizm. Bo to są dwie strony tego samego medalu. Jest w tym potworne materyi pomieszanie, więc postaram się to starannie rozsupłać. (1) Liberalizm z definicji daje wolność – chyba, że Autor tłumaczy amerykański „liberalism” przez „liberalizm” (powinno być: „wolnorynkowa socjald***kracja”). Lewica ukradła ten piękny termin, i zamiast o wolności OD np. ucisku mówi o „Wolności DO posiadania mieszkania za darmo” - co jest oczywistym nonsensem syntaktycznym.. (2) Co ma z tym wspólnego podbój i kolonizacja?? Podbijającymi bodaj częściej były państwa nie-liberalne, niż liberalne. Tak nawiasem: Hong-Kong był kolonią, a wolności w nim było o Niebo więcej, niż w niepodległych Chinach za Zé-Dōnga Máo . Wolność i niepodległość są pojęciami z innych kategoryj. (3) A niby dlaczego? Gdyby Il-Sung Kim w 1954 podbił Koreę Południowa wcale nie musiałoby to dać Koreańczykom Ludowo-D**kratycznym więcej wolności. (4) Jaki „błąd logiczny”, jaka „antropomorfizacja”? Czy gdy kupuję rower z wolnym kołem lub smażę coś na wolnym ogniu – to antropomorfizuję rower i ogień? To termin techniczny. Słowo „wolny rynek” oznacza warunki panujące w państwie, częśći państwa lub grupie państw, gdzie obowiązuje bardzo mało regulacyj. (5) Nie. Można sobie wyobrazić króla, który skazuje gubernatora na rok odsiadki – a on ze swojej celi wydaje bardzo wolnościowe dekrety dla swojej guberni (6) „Wolnościowiec” to człowiek chcący żyć w wolnym państwie – i można być wolnościowcem nie tylko w szmatach na gębie, ale i w kajdanach na rękach i nogach. Ja np. za zniewolenie uważam obowiązek posiadania dowodu osobistego – ale mimo to go sobie wyrobiłem, i podejrzewam, że p.Henszen też – bo bez niego ciężko jest żyć. Szmatę na mordę nosiłem przy sobie – i o ile pamiętam jakieś kilkanaście razy założyłem - jak mnie nie chcieli wpuścić do szpitala, albo na mównicę w Sejmie (na mównicy już zdejmowałem, a chyba dwa razy miałem DWIE maseczki: jedną na nosie, drugą na brodzie i spokojnie mówiłem między nimi). Raz poprosiła mnie posłanka w ciąży - bym założył, bo ona się boi – też założyłem. (7) Jak kol.Henszen definiuje „małe” i „średnie”; co zrobi, gdy właściciel „dużego” rozbije je na 8 „średnich” (co robiono masowo za p.Suchockiej; liczba przedsiębiorstw wzrosła wtedy 4-krotnie!!) (8) Nie. Kompletny brak zrozumienia sytuacji. Szef wielkiego koncernu, choćby miał budżet 10x większy, niż budżet państwa, nie ma wojska, nie ma prawa wydawać ustaw, nie ma sądownictwa, w każdej chwili można go rozstrzelać, a koncern znacjonalizować lub sprzedać komu innemu. (9) Wolny rynek niczego nie czyni. Czyni to brak regulacji. (10) Nie, na wolnym rynku zwycięża lepsza firma. Skąd wiemy, że lepsza? Bo zwyciężyła. Natomiast w gadaniu wygrywa socjalizm, bo to ideologia dla kobiet (dużo gadają), emerytów (mają dużo czasu) i chłopców do 11. rok życia. Jak facet ma więcej i wierzy w socjalizm, to jest to opóźnienie rozwoju osobowości. Trudno uleczalne. Dlatego jestem za wolnością działania – ale jeśli idzie o gadaninę, to NIE MA WOLNOŚCI DLA WROGÓW WOLNOŚCI!
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
Replying to @auto_moto_pl
Dobrze by się skończyło jakby uciekł policji ;) Pokazuje dobre umiejętności i przy okazji inspiruje innych do pasji motoryzacyjnej. Dzięki takim ludziom nie wyrasa kolejne pokolenie ludzi traktujących auta jak sprzęt typu pralka :) To jest prawdziwa obywatelska podstawa:
Pan Michalkiewicz zawsze w prosty sposób potrafi wyjaśnić idee w sposób obrazowy.
"Wolny rynek stał się w Polsce fetyszem w środowiskach prawicowych, znajdujących się pod wpływem tzw. korwinizmu." 🤔 Podejrzewam, że pan sam jest "fetyszystą" wolnego rynku, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. 😏
16
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
Profesor Socjalista Feminista
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
To jest wypowiedź tak skrajnie liberalna, że nawet taki gospodarczy liberał jak Korwin by się jej nie powstydził. Ba, Korwin podpisałby się pod nią. Jednak to nie Korwin jest jej autorem. W takim razie kto? @WojciechSinski @PiotrHeszen @PPolityce
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
Dokładnie! Za kradzież obcięcie ręki. ,,Kto zmusza innych, żeby swoją ciężką pracą opłacali nieróbstwo innych, podlega karze obcięcia dłoni.” Brawo Pan Wielomski!!!
Replying to @sorek_UK
Istotą prawicy nie jest wolność, lecz porządek.
7
2
40
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
The Nick Fuentes Interview (0:00) The Origins of Nick Fuentes (17:10) The Daily Wire’s Efforts to Destroy Fuentes (35:02) Why Fuentes Decided to Challenge the Conservative Establishment (46:25) Why Did Fuentes Attack Joe Kent? (57:31) Identity Politics (1:01:55) Why Did Fuentes Attack Marjorie Taylor Greene? (1:04:21) Is Fuentes a Fed? (1:12:04) What Does Fuentes Actually Believe? (1:22:31) Fuentes’s Dinner with Ye and Donald Trump (1:29:48) The Assassination Attempt on Fuentes (1:42:28) Why Is Political Violence in America Rising? (1:45:21) Why Fuentes Hates Weed and Alcohol (1:48:10) How Porn Is Destroying Men (1:53:36) Toxic Feminism (2:11:18) What Does America’s Future Look Like? Includes paid partnerships.
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
Najlepsze cytaty: "Liberalizm uzasadnia podbój i kolonizację" "Jak był COVID-19 to wolnościowcy założyli maseczki" "Na wolnym rynku zwycięża socjalizm" Przepraszam, że wyśmiewałem wcześniej tego Pana. Nie wiedziałem, że jest upośledzony.
Wyjaśniam: liberalizm nie przynosi wolności, jest ideologią uzasadniającą podbój i kolonizację (więc podbijającym przynosi). Wolny rynek to błąd logiczny – antropomorfizacja, przypisywanie właściwości osobowych bytom abstrakcyjnym. Żeby polityk mógł zapewnić komuś wolność, najpierw sam musi być wolny. Na szczęście nie trzeba elaboratów – była taka chwila prawdy: operacja Covid-19. Wszyscy, podkreślam, wszyscy, rzekomi „wolnościowcy” założyli szmaty na mordy. Tu nawet nie trzeba słów, wystarczy patrzeć. Jakie są moje poglądy? Wolność gospodarcza! Tak! Dla małych i średnich przedsiębiorstw, bo przecież, jeżeli da się swobodę koncernowi o budżecie porównywalnym do budżetu państwa, to wpuszcza się drugi rząd na swoje terytorium. Natychmiast pełna swoboda: od razu uwolnić „misie”! Precz ze złodziejstwem państwowym i krzywdą wyrządzaną przedsiębiorcom, wyrzucić wszystkie ZUS-y i im podobne haracze na śmietnik – ścielić „misiom” dywany pod nogi! Socjalizm nie! Ale nie „wolny rynek” to uczyni. Na „wolnym rynku” zwycięża socjalizm. Bo to są dwie strony tego samego medalu.
6
3
1
70
Wolny rynek nie zależy od władzy politycznej. To nie Tusk wybiera jaką cenę będzie miała stal. To nie Kaczyński sprawia, że z mąki robi się chleb. Ci ludzie chcą kontrolować to, co wolni ludzie chcą robić, czym chcą się wymieniać i jak handlować. Rząd to kula u nogi rynku.
Piotr Herszem z Konfederacji Komory Polskiej: "precz z liberalizmem" (gospodarczym). Później dodał, że liberalizm gospodarczy to "rak na polskiej prawicy". Obrzydliwa postać jak dla mnie.
2
2
29
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
Lista afer Konfederacji: 1. Afera Ikei – poseł Berkowicz zagapił się przy kasie w sklepie IKEA. Zapłacił mandat. Nie zasłaniał się immunitetem. Krótka Lista afer POPiSu – tylko kilka: Platforma Obywatelska (dziś Koalicja Obywatelska) 1.Afera hazardowa – strata budżetu ok. 500 mln zł 2. Afera Amber Gold – straty klientów ok. 850 mln zł 3. Infoafera – łapówki ok. 3 mln zł 4. Afera stoczniowa – straty ok. 0,5 mld zł 5. Afera melioracyjna – szkody szacowane na ok. 200 mln zł 6. Afera reprywatyzacyjna (Warszawa) – wartość nieruchomości ok. 21, 5 mld zł 7. Afera podkarpacka – łapówki i korupcja 8. Afera autostradowa – przekroczenia kosztów inwestycji o kilka miliardów zł 9. Afera Orlików – nadużycia finansowe, ok. 100 mln zł 10. Afera Elewarr – niegospodarność, ok. 10 mln zł Prawo i Sprawiedliwość: 1. Afera respiratorowa – kontrakt ok. 200–370 mln zł 2. Afera wizowa – szacowane korzyści kilkadziesiąt mln zł 3. Afera dotacji NCBR – dotacje do 223 mln zł 4. Afera Pegasusa – koszt systemu ok. 25 mln zł 5. Afera Obajtek/Orlen – transakcje za miliardy zł 6. Afera Polskiej Fundacji Narodowej – niecelowe wydatki ok. 100 mln zł 7. Afera PCK – defraudacja ok. 1,2 mln zł 8. Afera SKOK Wołomin – straty ok. 2,5 mld zł 9. Afera „Willa Plus” – dotacje ok. 40 mln zł 10. Afera Funduszu Sprawiedliwości – wydatki ponad 200 mln zł Pierwsze z brzegu
Maciej 'sorek' Łoboda retweeted
Replying to @MurzynfrogXXX
Po prostu zapłacili za rzucanie propagandy, sztuczny tłum. Swoją drogą podoba mi się skala, skandale na lewicy: - ktoś kogoś zgwłcł, - kradzież milionów z kasy polaków, - oszustwa Skandale na prawicy: - ktoś się z kimś zaczął spotykać, - ktoś wyniósł patelenie ze sklepu XD
6
2
9